32 tydzień ciąży, czyli wkraczam w 8 miesiąc. Powiem tyle, że nie sądziłam, że będzie mi aż tak ciężko. Żeby wejść po schodach mąż idzie za mną i mnie popycha, ciekawa jestem co sobie myślą sąsiedzi ;) Nasz mały dalej jest ułożony pośladkowo więc jak kopie to kopie po moim pęcherzu, do łazienki latam co pół godziny, czasem mi się wydaje, że już łatwiej byłoby doczekać końca ciąży w łazience. W piątek idę na kolejną wizytę do gina to dowiem się czy mały zmienił pozycję ale wydaje mi się, że raczej nie.
Kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży stwierdziłam, że dużo rzeczy sobie uszyję sama, nie będę nic kupować. Suma sumarum kupiłam tylko jedne portki a inne przerobiłam na ciążowe. Niestety nie dana mi jest figurka filigranowej kobietki z małym brzuszkiem. Wyglądam raczej jak trzydrzwiowa szafa z wielgachnym biustem. Szara sukienka to prezent od mamy, uszyła mi bo już nie mogła patrzeć jak chodzę ciągle w jednych portkach i bluzie :)
Z utęsknieniem czekam tego kwietnia aż będę miała mojego synka przy sobie a ja zacznę walczyć o moje dawne ciało i wrócę do szycia czegoś z zaszewką w talii :)
P.S. Pojawiły się dwa małe rozstępy na brzuchu :(
Sukienka baaaardzo ładna. Cała linia kobieca w rodzinie widzę taka zdolna. Brzuch idealny, no piękny, żadna szafa. Wiem, bo mam podobny, tylko tydzień młodszy :]
OdpowiedzUsuńNo ja to samouk a mama krawcowa z dyplomem. Smykałkę wyssałam z mlekiem mamy, kto wie, może mój mały będzie jakimś projektantem :D
UsuńPięknie wyglądasz, sukienka bardzo ładna. Kwiecień to dobry miesiąc na rodzenie dzieci, ja swojego syna urodziłam w kwietniu i dobrze się chował
OdpowiedzUsuńMój D powiedział że rodzić powinnam w fokarium na helu :), też już przy końcówce jestem, wchodzenie po schodach - koszmar. Gdyby winda u moich rodziców się zepsuła,a mieszkają na 6 piętrze to chyba bym odpuściła sobie wizytę. Problemy z oddychaniem straszne ! Sapie jak stary niedzwiedź. A w ogóle to wyglądasz promiennie - ślicznie !!
OdpowiedzUsuńNie narzekaj tak. Cudnie wyglądasz.:)
OdpowiedzUsuńdzięki Ci dobra kobieto, ja jednak pamiętam czasy kiedy moja twarz była ociupinkę mniejsza niż księżyc w pełni :)
UsuńNo jak by była nawet te ociupinkę większa i tak jesteś cudna :)
UsuńSzafa? Jaka szafa?! Świetnie wyglądasz! A sukienka ekstra, lubię taki fason :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz rzeczywiście ślicznie, zgadzam się z przedmówczyniami, farmazony to jakieś o tej szafie! A sukienka piękna! Ja z ciążowych rzeczy też kupiłam dwie pary spodni i tyle, resztę mam albo sprzed ciąży albo ukradzione chwilowo mamie, która gabarytowo jest jednak większa ode mnie (to znaczy ode mnie bez ciąży, żeby nie było) więc w ósmym-prawie-dziewiątym miesiącu są na mnie jak znalazł - i w końcu mogę podkradać mamie ciuchy (czego zawsze zazdrościłam moim koleżankom w czasach szkolnych :))))) I jak ekonomicznie!
OdpowiedzUsuńJaka szafa trzydrzwiowa? Wyglądasz po prostu ślicznie ! Chciałabym tak pięknie wyglądać w ciąży!
OdpowiedzUsuńhttp://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
Moja mała cały czas kopała po żebrach. Teraz zaczęła uciskać na pęcherz. I nie wiem co gorsze. Już z rozpaczy mówiłam, żeby mi cewnik założyć. Choć wiem, że z tym byłoby w ogóle przesrane. Ale człowiek czasem gada głupoty z tej niemocy!
OdpowiedzUsuń2 rozstępami się nie przejmuj. Ja nie mam żadnego, ale jeszcze nic nie wiadomo.
Wyglądasz pięęęęknie!
Pięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńBędę zaglądać częściej :)
Sukienka bardzo ładna , TY pięknie wyglądasz , nie jakaś tam szafa..pewnie większość kobiety by chciało tak wyglądać !
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam !
Super że masz sukienkę ja mam takie ciążówki z przed ciąży jeszcze jakieś, coś wynajduję ale nie jest łatwo a właściwie coraz gorzej :/ A z tym pchaniem po schodach - identycznie mam:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń