Pamiętacie ostatniego posta gdzie wspominałam iż zabrałam się za szycie? Dziś przedstawię efekty mojej pracy. W związku ze zbliżającą się jesienią postanowiłam uszyć czapki dla mojego synka, dodatkowo moje kawałki materiałów były naprawdę małe więc nie wykombinowałabym niczego większego.
Jakie materiały będą odpowiednie? Każdy rozciągliwy i przyjemny w dotyku. Proponuję skasować jakąś koszulkę męża albo przejść się do sklepu z materiałami, w koszykach z resztkami znajdziecie cuda za grosze;)
Przedstawię 3 sposoby na uszycie czapki, co nie znaczy, że są tylko 3. Sposobów jest tyle na ile starczy nam wyobraźni, każdy jest dobry :)
1. Wybieramy materiał, z którego ma powstać czapka. Będziemy potrzebować dwóch warstw: wierzchniej i wewnętrznej. Ja postanowiłam/zaprojektowałam iż czapka będzie dwukolorowa, turkus z zewnątrz i biały kolor od środka.
Składamy materiał na pół i wycinamy
2. Po rozłożeniu czapki mają wyglądać jak na zdjęciu. Kształt nadajemy sami, może być bardziej lub mniej zaokrąglona. Szerokość powinna być troszkę mniejsza niż obwód główki dziecka. (około 2-3 cm. w zależności od rozciągliwości materiału)
3. Zszywamy boki naszej czapki. W części wewnętrznej (u mnie kolor biały) zostawiamy kawałek niezaszyty aby później móc odwrócić czapkę na prawą stronę(ja zapomniałam i musiałam potem pruć). Proponuję szyć ściegiem overlockowym bądź najprostszym zygzakiem (tym do obrzucania) musimy pamiętać, że czapka ma się rozciągać.
4. Proponuję rozprasować szwy. Teraz układamy nasze warstwy prawymi stronami do środka. Szwy układamy tak aby na siebie nachodziły, to będzie nasz tył czapki.
5. Zszywamy cały obwód czapki.
6. Jeśli pamiętałyście o otworze w warstwie wewnętrznej to teraz z niego korzystamy i wywracamy czapkę na prawą stronę. Dziurkę zaszywamy ręcznie, tak oby było jak najmniej widać miejsce szycia.
7. Gotowa czapa Papy Smerfa.
1. Druga i trzecia czapka będzie zszywana z pasków. Podobała mi się taka koncepcja to raz a dwa szarego materiału miałam ociupinkę więc zabrałam się za wycinanie pasków. Szerokość dowolna, ilość również. Jeśli nie chcecie czapki z pasków lecz gładką to od razu przejdźcie do punktu 4.
2. Z drugiego koloru wycinamy paski o takiej samej szerokości i całość zszywam.
3. Równocześnie kroję warstwę wewnętrzną tej czapki. Nie miałam odpowiedniej wielkości kawałka więc musiałam kombinować, stąd to przeszycie przez całość.
4. Dwa prostokąty: wierzch i spód muszą mieć szerokość mniejszą o jakieś 2-3 centymetry mniejszą niż obwód główki dziecka. Obie warstwy składamy na pół i przeszywamy tylko po boku, zostawiamy górę czapki niezaszytą. W warstwie wewnętrznej pamiętamy o wolnej dziurce do późniejszego przewleczenia na prawą stronę.
5. Układamy warstwę wierzchnią tak aby szew był na środku, będzie to nasz tył czapy. U góry wycinamy lekkie zaokrąglenie aby nadać kształt czapce. W podobny sposób postępujemy z warstwą wewnętrzną.
6. Zszywamy otwory w obu częściach.
7. Układamy obie warstwy prawymi stronami do środka i zszywamy. Szwy układamy tak aby na siebie nachodziły, to będzie nasz tył czapki. Przez otwór w części wewnętrznej przeciągamy wszystko na prawą stronę. Dziurkę zszywamy.
1. Przygotowałam sobie dwie części na nową czapkę. Wierzch w paski oraz gładki środek.
2. Zszywam obie warstwy w podobny sposób jak w poprzedniej czapce, zostawiając niezszytą górę czapki. (na tych zdjęciach mogą pojawiać się monety, wcale się nie chwalę grubą kasiorą lecz dzianina się strasznie rolowała więc grosikami przytrzymywałam brzegi).
3. Składamy to na pół.
4. Jeszcze raz na pół.
5. Wycinamy kształt, jak na zdjęciu. Im bardziej szpiczasty zrobimy tym czapka będzie węższa o góry.
6. Po rozłożeniu prezentują się nam piękne zęby. W taki sam sposób wycinamy warstwę wewnętrzną. Wszystko zszywamy w całość. Niestety nie mam zdjęcia z tego etapu bo mój mały synek się obudził i miał średnią ochotę czekać aż skończę szyć i pstrykać foty.
7. Grześ ma mieszane odczucia względem nowej czapy ;) Chwilę później był mega ryk.
Co sądzicie o takich czapkach? Macie jakieś inne metody?
Pozdrawiam,
Iza i Grześ
Ale super, genialne pomysły :)
OdpowiedzUsuńHahahha, czapki boskie, ale praie-mega-ryk mnie położył na łopatki:))))
OdpowiedzUsuńSuper! ale... przerasta mnie to ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne czapki i proste do uszycia :)
OdpowiedzUsuńAle oczyska zrobił , już się szykował do ryku heh
Pozdrawiam !
piękne te czapki!! moje szycie jest duuużo bardziej prowizoryczne niestety
OdpowiedzUsuńTe czapy są świetne! Moja Haniula ma 3 takie :D Teraz, jak mam maszynę i Twój wpis, to i ja spróbuję swoich sił :)
OdpowiedzUsuńNie pomyślałabym, że uszycie czapki może być takie proste, koniecznie muszę wypróbować :D
OdpowiedzUsuńWitam, proszę o pomoc- który to jest zygzak do obrzucania? Mam do wyboru zygzak, zygzak z przerywaną linią 2 nachodzące na siebie zygzaki (wychodzi wzorek w romby), linia prosta od której odchodzą skośne kreski ok 0,5cm, 2 linie proste z zygzakiem w środku. Jeśli to ma znaczenie to czapka będzie bez podszewki
OdpowiedzUsuńSuper czapeczki :) muszę się zmobilizować i zrobić swoim dzieciaczkom :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie takiego czegoś szukałam, zaczynam dopiero przygodę z maszyna :) Jeśli chciałabym uszyć do kompletu apaszkę w trójkąt, to tym samym sposobem , tzn zginam na pół apaszkę spód i góra na lewej stronie, obszywam zygzakiem a potem nakładam jedną na drugą, zaszywam i przewlekam?:)
OdpowiedzUsuńcześć. Staram się rozgryźć co masz na myśli w tym opisie. Napiszę jak ja bym to zrobiła:
Usuńbiorę 2 trójkąty o odpowiednim wymiarze, układam je prawą stroną do prawej i obszywam zygzakiem wszystkie krawędzie, zostawiam malutki otwór. Wywracam wszystko i ręcznie zaszywam ten malutki otwór. Na koniec przyszywam zatrzaski (myślę, że po dwie aby była regulacja).
Trzymam kciuki :)
Witam serdecznie! Przesłodki maluszek i super tutoriale. Bardzo mi się przydadzą, bo właśnie czegoś takiego szukam. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWitam! Trafiłam tu szukając tutorialu jak uszyć czapkę swojemu maluchowi (jestem dość początkująca w temacie szycia). I zostanę na dłużej ;) Czapeczki świetne, Grześ przesłodki!
OdpowiedzUsuńJestes Wielka i masz cudownego przepieknego Synka
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.
OdpowiedzUsuń